Small Retail/IoT
Sklepy stacjonarne, markety, targi czy rynki wciąż mają bardzo silną pozycję, jeśli chodzi o zakupy produktów żywieniowych. Internauci badani na potrzeby tego raportu (badanie CAWI na reprezentatywnej próbie internautów N=1154, kwiecień 2017) deklarowali, że owoce i warzywa oraz mięso kupują najczęściej w marketach (odpowiednio 25% i 18%) oraz w super i hipermarketach (odpowiednio 17% i 21%).
Zdaniem internautów sklepy przyszłości będą sprawowały wiele funkcji, np. będą łączyły restauracje z możliwością przygotowania przez kucharzy produktów zakupionych w sklepie. 18% uważa, że sklepy wciąż będą rosły i staną się jeszcze większe niż dziś oraz oferować będą jeszcze bogatszą ofertę produktów, a 16% wskazało, że ich zdaniem nic się nie zmieni. Jednocześnie co czwarty badany zadeklarował, że w przyszłości nie będzie sklepów stacjonarnych, a jedzenie zamawiać będziemy tylko online, z dostawą do domu. 20% wskazało, że sklepy będą mniejsze i wyspecjalizowane oraz że będą opierały się na lokalnych, świeżych produktach. Taki sam procent odpowiedzi uzyskała odpowiedź, że w przyszłości będziemy zamawiać jedzenie bezpośrednio od dostawców.
Wiele sklepów już dziś spełnia coraz więcej różnych funkcji. Markety i hipermarkety kooperują z lokalnymi rynkami, oferują dostawy do domu, łączą w sobie możliwości restauracji i kawiarni. W sklepach można płacić za usługi, wybrać pieniądze jak w banku, a nawet się ubezpieczyć. Pełnią ważną funkcję społeczną. Według badań Nielsena 61% badanych deklaruje, że tradycyjne zakupy spożywcze są dla nich miłym i angażującym doświadczeniem i je po prostu lubią.
Scenariusz Small Retail/IoT zakłada, że branża retail będzie wykorzystywać coraz więcej rozwiązań opierających się na kategoriach związanych z szeroko pojętymi innowacjami i technologiami internetu rzeczy. Już dziś pojawiają się sklepy, w których nie trzeba płacić za zakupy, bo zrobi to specjalna aplikacja, czy inteligentne lodówki, które samodzielnie mogą zamówić brakujące produkty. Rozwijane są nie tylko funkcje pojedynczych urządzeń – coraz częściej bazuje się na współpracy i komunikacji różnych sprzętów w kuchni (np. piekarnik automatycznie włączający okap).
Choć w Polsce większość sieci super- czy hipermarketów umożliwia swoim klientom zakupy przez internet, aż 44% mieszkańców dużych ośrodków miejskich i co trzeci mieszkaniec mniejszych miast poświęca tygodniowo do 2 h na większe zakupy w sklepie stacjonarnym. Badania pokazują, że co trzeci konsument deklaruje, że chciałby ten czas ograniczyć. Mimo to rynek zakupów spożywczych online w Polsce dopiero raczkuje; choć prawie połowa Polaków kupuje w sieci, dane te nie dotyczą żywności. Polacy powoli przekonują się do zakupów żywności online. E-commerce w FMCG to ok. 0,2% całości rynku. W badaniach przeprowadzonych na potrzeby tego raportu 4% internautów zadeklarowało, że przez internet kupuje owoce i warzywa, a 7% kupuje w ten sposób mięso. Większość zamówień jedzenia wciąż dokonywana jest metodą tradycyjną; mimo dostępności wielu platform online nadal niemal trzy czwarte zamówień składanych jest telefonicznie.
Scenariusz Food Delivery 2.0 przewiduje, że coraz częściej i chętniej będziemy zamawiać do domu jedzenie i produkty żywieniowe. Być może nawet z wyposażenia mieszkaniowego znikną kuchnie, bo okażą się zbędne. Co piąty internauta (20%) zapytany o przyszłość sklepów z jedzeniem zadeklarował, że jego zdaniem w przyszłości nie będzie sklepów stacjonarnych, a jedzenie zamawiać będziemy online. Według estymacji przygotowanej przez Nielsena w 2025 r. już co czwarty mieszkaniec USA będzie robił zakupy spożywcze online. Szybkie dostawy jedzenia rozwija m.in. Amazon. Rosnącą popularnością cieszą się również serwisy dostarczające świeże produkty prosto od hodowców, z pominięciem sklepów.
Obecnie rozwija się zarówno rynek szybkich dostaw produktów spożywczych, jak i rynek dostaw gotowych dań i posiłków. 13% badanych na potrzeby tego raportu internautów zadeklarowało, że ich zdaniem w przyszłości ludzie wcale nie będą gotować, a z domów znikną kuchnie (jedzenie będzie nam dowożone lub będziemy jeść poza domem).
Na rynku żywności pojawiają się nowi gracze pochodzący z branż zupełnie niezwiązanych z produkcją, sprzedażą czy dostawą jedzenia – programiści, inżynierowie i firmy technologiczne. Jedną z najszybciej rozwijających się działalności związanych z dostawą jedzenia są tzw. agregatory, czyli serwisy internetowe pozwalające na wybranie i zamówienie dania spośród ofert wielu restauracji (jak np. Pyszne.pl czy PizzaPortal.pl). Strony te nawiązują współpracę z restauracjami i zapewniają im infrastrukturę oraz możliwość płatności online.
Dużą zmianą w dostawach jedzenia jest pojawienie się dostawców niezależnych od restauracji (nazywane jest to dostawą 2.0). Usługi takie dają użytkownikom dostęp do oferty wielu restauracji, jednak kierowcy, logistyka i pojazdy pozostają po stronie dostawcy. Taką usługę wprowadził już w niektórych miastach Uber pod nazwą UberEATS. Z wielu względów usługa kurierów jedzenia ma szansę stać się najpopularniejszą formą dostarczania żywności.
Rozwój technologii zmienia też samą podróż jedzenia z restauracji do klienta. W 2016 r. niezależnie od siebie dwie firmy ogłosiły pierwszą na świecie dostawę jedzenia przez drona.
Warsztaty: Jedzenie przyszłości
Zapraszamy na warsztaty, składające się z 2 modułów:
- Moduł 1: Prezentacja inspiracyjna (wnioski z raportu w pigułce),
- Moduł 2: Wypracowanie konsekwencji przedstawionych trendów i prognoz dla Twojego biznesu.
Efekt warsztatów:
- konkretne koncepcje biznesowe, w odpowiedzi na wybrane trendy,
- znajomość najistotniejszych czynników zmian w kontekście przyszłości jedzenia.